Sytuacja, w której nasz bliski trafia do szpitala, jest zawsze niepokojąca. Stres wzrasta jeszcze bardziej, jeżeli nie wiemy, do jakiej placówki został zawieziony. W takim momencie warto wiedzieć, co należy robić, żeby uzyskać informację o tym, w jakim szpitalu przebywają nasi bliscy.
Jak sprawdzić, w którym szpitalu leży pacjent?
Wielu ratowników medycznych podkreśla, że personel karetki, która zabierze do szpitala naszą bliską osobę, powinien poinformować rodzinę, do jakiej konkretnie placówki medycznej jest zabierany chory. Niestety w praktyce często zdarza się, że w pośpiechu ratownicy nie informują nas o tym.
W takiej sytuacji powinniśmy zadzwonić na numer alarmowy 999. Dyspozytor, który odbierze telefon, zada nam kilka pytań, żeby potwierdzić naszą tożsamość. Po zakończeniu tej procedury poinformuje nas, w którym szpitalu leży bliski nam pacjent. Wiele osób ma wątpliwości co do tego rodzaju zdobywania informacji, jednak należy pamiętać, że placówka medyczna nie może odmówić doinformowania osoby bliskiej wyłącznie z tego powodu, że nie ma z nim bezpośredniej styczności.
Jest to najszybsza i najbardziej polecana opcja sprawdzenia, w którym szpitalu leży chory. Zdecydowanie nie powinno się szukać pacjenta na własną rękę w różnych szpitalach w okolicy. To szczególnie karkołomne zadanie, kiedy mieszkamy w dużym mieście, w którym funkcjonuje kilka bądź kilkanaście placówek medycznych.
Jeśli chcemy uniknąć dodatkowych problemów, to warto przygotować zawczasu kartkę z numerami telefonów do ważnych członków rodziny osoby chorej. Zespół ratownictwa medycznego weźmie ją i przekaże lekarzowi w placówce. Doktor powinien zadzwonić pod wymienione numery w celu poinformowania o miejscu, w którym przebywa chory pacjent, oraz o jego stanie zdrowia.
Można też podać do ręki osoby chorej, zabieranej przez karetkę, telefon, jeśli jej stan na to pozwala. W takiej sytuacji ona sama zadzwoni do nas i poinformuje nas, gdzie konkretnie przebywa.
Kto może uzyskać informację na temat stanu zdrowia chorego?
Warto wiedzieć o tym, że nie każdy może zostać poinformowany o stanie zdrowia pacjenta. Chory może sam upoważniać do tego dane osoby, pisemnie lub ustnie.
W sytuacji, w której chory jest nieprzytomny, a upoważnienie, które podpisał znajduje się w innym szpitalu niż obecnie przebywa sam pacjent, to jeżeli jesteśmy osobą upoważnioną, uzyskamy kopię tego dokumentu. Z nią możemy udać się do szpitala, w którym leży nasz bliski. Wtedy lekarz poinformuje nas o jego stanie zdrowia.
Jeżeli pacjent nie upoważnił nikogo do uzyskania informacji o jego stanie zdrowia, to sytuacja się komplikuje. W myśl ustawy lekarz udzieli wtedy informacji osobie bliskiej. Jednak definicja bliskiej osoby nie jest konkretna. Może to być zarówno przedstawiciel ustawowy, czyli małżonek, dzieci, rodzice, jak i osoby pozostające we wspólnym pożyciu.
Jeśli więc jesteśmy osobą bliską, to nawet bez upoważnienia uzyskamy informację o stanie zdrowia chorego. Informację możemy uzyskać zarówno na miejscu w szpitalu, jak i telefonicznie. Osoba upoważniona ma prawo zasięgnąć informacji na temat stanu zdrowia pacjenta aż do czasu odwołania jego upoważnienia przez chorego.
Nie wiedziałam, że takie informacje są aż tak łatwe do zdobycia, przerażające, że wiele osób może dowiedzieć się w jakiej placówce przebywamy i co nam dolega,
To przecież chyba dobrze? Jak ktoś się stresuje to lepiej żeby wiedział gdzie się ma udać, a nie latać po wszystkich szpitalach 😉